20 września 2020

『Podsumowanie 2 tygodnia』

 Wnioski: 

- Otwieraj pozycje jak najbliżej średniej SMA 77 na M1. SL powinien wypadać po drugiej stronie średniej. Pod średnią SHORT, nad średnią LONG

- Sam wolumen to nie powód do otwierania transakcji

- Pivoty + poziomy z CAPP to silne miejsca S/R

- Opisuj każdą transakcję po jej zamknięciu ASAP! Odetchniesz chwilę od rynku i jest szansa, że zniechęci Cię to do szybkiego otwierania kolejnych pozycji

- Trzymaj pozycję zgodnie z MM: 10 pkt SL, 20 pkt TP, BE+ po 10 pkt zysku. 

Błędy: 

- Szał trejderski (otwieranie pozycji za pozycją w celu szybkiego odegrania się) 

- Złe miejsca obrony SLem. Skazane z góry na porażkę. 


18 września 2020

18/09/2020 DAX +24,1 pkt

Wpadłem na pomysł aby poprawić swój MM i grać sztywno 1:2 - 10 pkt SL i 20 pkt TP. Dzisiejszy dzień  oczywiście zacząłem od SL jak na słabego tradera przystało. Pozycja otwarta w oparciu o sekwencję wzrostową + bycie nad średnią. Pomysł niezły ale wykonanie słabe. Oto wynik:





M1






A tak zachował się później rynek: 




M1






Druga pozycja otwarta pod spike'a wolumenowego na 900 kontraktów. Zawahanie sprawiło, że wszedłem trochę później, ale z zachowaniem MM 10 SL i 20 TP. Jako, że to był mój pierwszy spike to nie wierzyłem, że może tak zawrócić i zamknąłem wcześniej na +13,3 PKT tak aby odrobić poprzedni SL z lekką górką. Jakbym zostawił to by weszło TP... 




M1





Kolejna pozycja otwarta w oparciu o przebicie średniej i retest oraz zejście poniżej linii która wyznaczała sekwencję. Wykres nie ułożył się idealnie. Wejście zgodnie z MM. Korciło mnie aby przestawić na BE+ jak było parę punktów ale tego nie zrobiłem. Dopiero przestawiłem po 10 pkt zysku co było świetnym posunięciem. Rynek po chwili spadł do TP. Osiągnął HR4 z CAPP ale mój TP był znaczniej wcześnie. Kończę na tym trading w dniu dzisiejszym i w tym tygodniu. 




M1







17/09/2020 DAX +8,2 pkt

Dzisiejszy dzień zaczął się strasznie. Nad moim ciałem i umysłem przejął władzę demon. Jak wystartowała sesja to miałem w głowie pomysł aby szybko zrobić kilka TP i odrobić wczorajsze straty. Nic bardziej mylnego dla tradera nie może być. Rynek mnie skarcił bardzo szybko i boleśnie. 





M1





1) Na NVT coś tam pisali o longach więc zafiksowałem się i jak zobaczyłem fajną reakcję po tym pinie wybijającym z większym wolumenem i że jest powyżej średniej na M1 to od razu odpaliłem longa. Później chwila refleksji i jednak zmieniłem zdanie bo na M5 odbiliśmy się idealnie od SMA 20.

2) Po tej sytuacji błyskawicznie się odwróciłem z  krótkim SLem. Okazało się, że była to tylko korekta i poprzedni long nie był takim złym rozwiązaniem... bum SL!

3) No to znowu zawrotka i kolejny long oczywiście otwarty na szczycie. SL ustawiony po prostu w oparciu o liczbę 10 pkt. Bum! SL! idealnie wyłapałem korektę! Masakra! Po niespełna 30 minutach od otwarcia sesji prawie 40 pkt na minusie !! Sytuacja stawała się dramatyczna

4) Ostatnia pozycja z tego typu albo teraz albo nigdy. Znowu L z TP na HR4. Udało się, szczęśliwie rynek poszybował wprost do mojego TP. Szczęście w nieszczęściu i na farcie udało się wyjść z tej dramatycznej sytuacji....




M1





Po dłuższym czasie postanowiłem ponownie wejść w rynek bo trzeba odrobić wczorajsze straty. Głowa trochę ostygła po porannym dramacie. W tym przypadku uznałem, że po wzrostach nastąpiła korekta, zbudowała się sekwencja wzrostowa. Rynek ładnie ją wybronił i wystrzelił w górę. Grałem pod konsolkę, boxa który się zbudował w myśl dalszego wybicia w górę. Niestety po przedłużającej się konsoli i komentarzach na NVT odpuściłem.



M1




Po takich wzrostach przyszedł czas na korektę, a może i dalej na spadki. Po zejściu w dół starałem się dołączyć pod dalsze spadki, ale SL trafiony w pkt. Oczywiście wcześniej powinien być BE+ bo w pewnym momencie zarabiałem nawet 17 pkt, ale chęć szybkiego zysku i zakończenia tradingu był zbyt duży. Chciwość opanowała racjonalne myślenie... Po SL'u oczywiście odwróciłem się i później znowu short, ale już ostrożnie z BE+ i dwie kolejne pozycje tak się zakończyły... 





M1






Po otwarciu się USA o 15:30 rynek momentalnie zawrócił. Po przebiciu sekwencji dołączyłem się do wzrostów ustawiając SL pod konsolą. Bardzo dobry pomysł i fajne zagranie lecz zbyt wcześnie zamknięte bo obawiałem się solidnej korekty.. 




M1




Rynek rósł i rósł i rósł przebijając wszystkie zasięgi CAPP. Uznałem, że po takich wzrostach czas najwyższy na sporą korektę i w ciemno próbowałem łapać shorta z krótkimi SL'ami. W ten sposób straciłem od tak 20 pkt! Opamiętałem się i po kolejnym high i korekcie odpaliłem longa na sekwencji, wychodząc w oparciu o CAPP. Byłem lekko na + i postanowiłem zakończyć trading na dzisiaj. Dzień dzisiejszy mocno mnie wymęczył. 


16 września 2020

16/09/2020 DAX -41,3 pkt

Pierwsza pozycja podczas rozmowy z klientem. Wydawało mi się, że widzę dobre wejście do Longa. Według CAPP był cały czas trend wzrostowy i miejsce na dalsze wzrosty. Wykres oparł się o poprzedni szczyt. Myślałem, że to schemat kontynuacji. 




M1





Kolejny L zakończony niepowodzeniem. Wyszli ponad sekwencję na M1. W CAPP też mi się to potwierdziło i liczyłem na ruch do HR4. Broniłem się w fajnym miejscu pod średnią, później po piku w dół i odrobieniu przestawiłem SL pod dołek aby było jeszcze ciaśniej. Wolumen mi się zgadzał to znaczy podwyższony na korektach i mały na impulsach. Niestety nie pociągnęli. Na razie odpuszczam i robię przerwę. Mam spotkanie w pracy i później lekarza z córką. Akurat głowa odpocznie i może DAX ruszy w konkretnym kierunku. 




M1





Następne dwie pozycje to dwa longi które wydawało mi się, że powinny nastąpić. Niestety Było to urojenie i niepotrzebnie próbowałem dwa razy wejść w rynek w tak krótkim czasie. Pierwsze wejście pod sekwencję. Pozycja była w zysku ale nie takim jak chciałem. Mimo wszystko nie powinno być z tego SL. Druga pozycja otwarta pod schemat dynamicznego wyjścia w górę ponad szczyty i wpadnięcia w konsolidację, ale to nie była konsolidacja tylko wykrwawianie się w dół. 






M1






Ostatnia dzisiaj pozycja była już chęcią odegrania się, uroiła mi się sekwencja w dół i dalsze spadki. Zaślepiony otworzyłem pozycję w dołku na spadki :) idealnie wyłapany dołek :) 






M1





PODSUMOWANIE: 

Wszystkie pozycje, które dzisiaj otwierałem były zabezpieczone krótkimi SLami. Jest to bardzo budujące, z drugiej strony każda była zakończona stratą i nie udało mi się wygenerować żadnego zysku. Pomysły do wejść w pozycje były całkiem niezłe, ale znowu wykonanie mnie zawiodło. Trzeba popracować nad momentami wejść w rynek. Za dużo wejsć!


15 września 2020

15/09/2020 DAX +20,2 pkt

Dzisiejszy dzień muszę zaliczyć do udanych, gdyż wykonałem tylko cztery transakcje !! Tak samo jak w ostatnie dni sesja rozpoczęła się od rakiety w górę. 



M1




1) Czekałem cierpliwie co dalej się wydarzy bo nie miałem pojęcia, aż do momentu kiedy chłopaki na NVT dali reko do longa, gdyż w rejonie białego prostokąta podobno budował się wolumen kupujących. Szybko okazało się, że nie mieli racji i otrzymałem SLa i to sporego. 

2) Rynek wybił dołem i cofnął się do poziomu wybitej konsolidacji, uznałem że to dobry moment na dołączenie się do spadków z krótkim SLem. Jak widać pomyliłem się. 

3) Trzecia transakcja wynikała z oparcia się o poprzedni szczyt oraz potwierdzili ją chłopaki z NVT. Tym razem nie myląc się. DAX pięknie wystrzelił w górę. Inni zamykali z palca dużo wcześniej, ja natomiast ustawiłem TP na HR3 uznając, że to korekta wzrostowa ruchu spadkowego co był wcześniej. Okazało się że to nowy impuls który wydupczył aż do HR5. 

4) Ostatnia transakcja zagrana pod korektę tak dużych wzrostów. Na HR po serii białych wzrostowych barów pojawiła się w końcu czerwona sygnalna z której rozpocząłem mierzenie. Na świecach wyrysowała się również sekwencja spadkowa. Wszedłem za wcześnie źle ją odczytując za to TP ustawiony idealnie na HR3 uznając, że to tylko korekta. Założenie słuszne i fajny TP wpadł odrabiający już wszystko i wyprowadzając rachunek na +20 pkt. Uznałem, że to mi całkowicie na dzisiaj wystarczy i zakończyłem trading. 

PODSUMOWANIE:

Dzięki w miarę dobremu MM udało się przy 50% skuteczności odnieść fajny zysk. Ustawianie TP na poziomach mierzonych z HR na RB sprawdza się wyśmienicie.  Po raz kolejny po stratach wkrada się nerwowość nad którą muszę popracować. Otwieranie pozycji po pozycji w przeciwnym kierunku jest również beznadziejne. 

14 września 2020

14/09/2020 DAX +12,6 pkt

Dzisiejszy dzień zacząłem po godzinie 10:00. W momencie kiedy spojrzałem na wykres już było po początkowym ruchu z godziny 9:00. Rynek wykonał pełny impuls spadkowy i zatrzymał się zaraz za 4HR. Na początku zastanawiałem się nad Longiem bo pierwsze co mi wpadło w oko to oparcie się na pivocie R1. Zmieniłem jednak zdanie po rzuceniu okiem na CAPP i otworzyłem shorta. Było jeszcze miejsce do HR5 a rynek nie wykonał odpowiedniej korekty. Niestety cena wróciła po nasze SL i wyrzuciło mnie na BE+. Mój scenariusz po raz kolejny się sprawdził, ale nie udało się tego rozegrać. 




M1





Niestety wstąpił później we mnie demon i otworzyłem pozycję tylko w oparciu o dynamiczny przyrost wolumenu. Oczywiście szybko mnie pokarało. Była to piękna pułapka dla byczków.. 



M1




DAX posypał się niemiłosiernie, oczywiście beze mnie. Po takich spadkach zawsze kiedyś musi nastąpić odbicie. Ruch spadkowy był aż na dwa impulsy HR4 + zatrzymał się na pivocie dziennym + akurat w tych rejonach domknął lukę. Postanowiłem odpalić longa z TP na HR3 tam gdzie kończy się korekta według CAPP. 





M1






No i stało się, trade zakończony TP. Bitwa była długa i zacięta ale dotrzymałem :) 



M1





Po tym trejdzie byłem ok 19 pkt na + w dniu dzisiejszym. Powinienem był zakończyć trading. Demon obudził się ponownie...




M1





1) Pierwsza transakcja odpalona może trochę późno, ale zgodnie z trendem z HR. Jak to bywa miałem racje i prawdopodobnie byłby TP. Niestety podczas rozmowy z klientem pojawiły się wątpliwości i zamknąłem shorta. 

2) Po zamknięciu od razu rynek spadł co mnie mocno wkurwiło. Chciałem szybko się odegrać i od razu przy kolejnej korekcie (tak myślałem że to korekta) odapliłem shorta. Rynek wypikował jak rakieta prosto w mojego SL'a.

3) Uznałem, że jednak będą longi bo rynek wyrysował fajną sekwencję. Znowu się pomyliłem i przegrałem cały dzisiejszy zysk z lekkim minusem...

4) Była to już ostatnia transakcja gdyż był koniec dnia oraz miałem też trochę pracy. Kolejny short który wydawał się dobrym pomysłem i był. Niestety rynek bardzo długo mielił i po godzinie 19:00 postanowiłem zamknąć pozycję gdyż było późno, a zysk mnie w miarę zadowalał bo generował połowę zysku jaki miałem w dzisiejszym dniu na rachunku. Rzecz jasna, że jakbym zostawił to wszedłby piękny TP z nowym kapitałowym ATH z dnia dzisiejszego. 

Nazwałem ten okres jako szał trejderski gdzie otwierałem pozycja za pozycją. 

SHORT, SHORT, LONG, SHORT w niespełna 1,5h to stanowczo za często. 

13 września 2020

Cele i założenia na kolejny tydzień

CEL 1: zakończyć tydzień na plusie

CEL 2: każda pozycja musi mieć SL i TP 


- W tym tygodniu dalej będę sprawdzał mierzenia z CAPP RB w stosunku do normalnego wykresu świecowego. 

- Dorzucam PIVOTY dzienne i zobaczymy jak w tym tygodniu będzie na nie reagował rynek.