Dzisiejszy dzień muszę zaliczyć do udanych, gdyż wykonałem tylko cztery transakcje !! Tak samo jak w ostatnie dni sesja rozpoczęła się od rakiety w górę.
M1
1) Czekałem cierpliwie co dalej się wydarzy bo nie miałem pojęcia, aż do momentu kiedy chłopaki na NVT dali reko do longa, gdyż w rejonie białego prostokąta podobno budował się wolumen kupujących. Szybko okazało się, że nie mieli racji i otrzymałem SLa i to sporego.
2) Rynek wybił dołem i cofnął się do poziomu wybitej konsolidacji, uznałem że to dobry moment na dołączenie się do spadków z krótkim SLem. Jak widać pomyliłem się.
3) Trzecia transakcja wynikała z oparcia się o poprzedni szczyt oraz potwierdzili ją chłopaki z NVT. Tym razem nie myląc się. DAX pięknie wystrzelił w górę. Inni zamykali z palca dużo wcześniej, ja natomiast ustawiłem TP na HR3 uznając, że to korekta wzrostowa ruchu spadkowego co był wcześniej. Okazało się że to nowy impuls który wydupczył aż do HR5.
4) Ostatnia transakcja zagrana pod korektę tak dużych wzrostów. Na HR po serii białych wzrostowych barów pojawiła się w końcu czerwona sygnalna z której rozpocząłem mierzenie. Na świecach wyrysowała się również sekwencja spadkowa. Wszedłem za wcześnie źle ją odczytując za to TP ustawiony idealnie na HR3 uznając, że to tylko korekta. Założenie słuszne i fajny TP wpadł odrabiający już wszystko i wyprowadzając rachunek na +20 pkt. Uznałem, że to mi całkowicie na dzisiaj wystarczy i zakończyłem trading.
PODSUMOWANIE:
Dzięki w miarę dobremu MM udało się przy 50% skuteczności odnieść fajny zysk. Ustawianie TP na poziomach mierzonych z HR na RB sprawdza się wyśmienicie. Po raz kolejny po stratach wkrada się nerwowość nad którą muszę popracować. Otwieranie pozycji po pozycji w przeciwnym kierunku jest również beznadziejne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz