Dla odskoczni od codziennego strugglingu postanowiłem przetestować strategię momentum na akcjach z rynku Polskiego. Natchnął mnie do tego testu artykuł, którego autorem jest Tomasz Symonowicz na co dzień udzielający się na https://blogi.bossa.pl/
Artykuł nosi tytuł "Owoce pewnego raportu" i traktuje o tym jak momentum było i jest wykorzystywane przez fundusze inwestycyjne i innych graczy na rynku. Można znaleźć w nim informacje na temat ciekawej strategii opartej właśnie na momentum, a dokładniej na sentymentach i optymizmie panującym na rynku.
Postanowiłem wypróbować tę metodę, a w zasadzie jej główne założenie na Polskim rynku akcji. Jako, że jeden z Domów Maklerskich, ma ofertę handlu bez prowizji, uznałem to za świetną okazję.
Metoda ta polega na kupowaniu i sprzedawaniu akcji co miesiąc, tak aby w portfelu posiadać papiery z najwyższą stopą zwrotu w przeciągu dwunastu ostatnich miesięcy.
Zatem stworzyłem portfel z ośmiu spółek, które według skanera akcji na xStation miały najwyższe stopy zwrotu:
Na powyższym screenie widzisz dziewięć spółek, gdyż pierwsza z nich - MERCATOR, nie trafiła do mojego portfela. Dlaczego? Ponieważ minimalna wartość zakupu na tym rachunku maklerskim to kwota 500 PLN. MERCATOR w momencie tworzenia portfela kosztował 450 PLN więc musiałbym kupić dwie akcje, które byłyby warte 900 PLN. Waga tych akcji byłaby znacznie większa niż pozostałych i zaburzyłaby dywersyfikacje całego portfela. Średnia wartość akcji każdej spółki to mniej więcej 500 PLN. Zamiast MERCATORA kupiłem BIOMAXIMA, która jest również z tego samego sektora.
Podsumowując stworzyłem portfel ze spółek, które w ostatnich dwunastu miesiącach urosły najwięcej, każda z nich jest z innego sektora i posiada niemalże taką samą wagę (wartość rynkową). Na koniec dzisiejszego dnia portfel wyglądał w następujący sposób: