15 października 2020

15/10/2020 DAX -11,3 pkt

Od samego rana DAX posypał się niemiłosiernie przebijając S1, S2 i S3. Spadł jeszcze niżej. Nie podłączyłem się pod spadki, gdyż nie było żadnego punktu zaczepienia z średnią. Dopiero po 12:00 w końcu wykres wyhamował i zaczął się wypłaszczać. To był moment, na który czekałem czyli dojście do średniej i ewentualne jej przebicie. Tak się stało, zaczęła się tworzyć sekwencja coraz wyższych szczytów. Czekam na moment powrotu do średniej, ale uroiłem sobie wejście zbyt wcześnie. To nie było to na co powinienem czekać, a więc SL. Ok, jak nie w górę to może po tak silnych spadkach będzie dalej zjazd w dół! Odwracam się i... SL. Według planu po dwóch SL'ach nie powinienem już grać, ale zdawałem sobie sprawę, że te wejścia były tak głupie i emocjonalne, więc w końcu ujrzałem to co chciałem. Na tej małej korekcie gdzie zagrywałem jak głupi wyrysował się oRGR ze wsparciem i piękną obroną pod średnią. Nie wytrzymałem i otworzyłem pozycję. To był ten trade, który chciałem zrobić za pierwszym razem, ale niestety demony chciwości mi na to nie pozwoliły. Pozycja zamknęła się na TP. Dzięki mojemu MM, w tym momencie byłem na delikatnym jednopunktowym minusie. Postanowiłem poszukać jeszcze jednej okazji i najwyżej zamknąć dzień z jednym SL na minus. Niestety tak się stało. Po wykonaniu korekty, ktróa myślałem że uda mi się wykorzystać znowu złapałem SL'a i koniec na dzisiaj. Reasumując cały dzisiejszy dzień był słabiutki. Mała ilość snu i podwyższona zmienność zrobiły swoje. Walczymy dalej 💪💪

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz